Ucieszyłem się na propozycje jutrzejszego spotkania.
-Oczywiście. Z ogromną przyjemnością się z Tobą spotkam.- Uśmiechnąłem się.
-Dobrze to do jutra.
Przytuliłem ją a ona się uśmiechnęła i weszła do swojej jaskini. Ja udałem się do siebie.
(Kim?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz