Uśmiechnąłem się. Widziałem jak Kim cieszy się na spędzony wspólnie dzień.
-Hmm... To może pierw spacer a później pływanie?-zaproponowałem.
-Świetnie.-Uśmiechnęła się.
-Idziemy?
-Jasne. Może do lasu na spacer ? - Zapytałem.
-Może być... Ścigajmy się.- Zaczęła biec.
Obróciła się i uśmiechnęła się, ja zacząłem ją gonić. Bo dość długim biegu dotarliśmy pod las.
-Szybka jesteś - zaśmałem się trochę zdyszany.
-...
(Kim?)
środa, 31 lipca 2013
wtorek, 30 lipca 2013
Od Kim C.D Jade
Wędrując po lesie usłyszałam cichy płacz, poszłam w stronę źródła by dowiedzieć się kto lub co jest smutne.
Byłam już blisko, za krzakami zobaczyłam wilczycę w czapce, podeszłam do niej cicho i usiadłam obok.
- Coś się stało? Czemu płaczesz?
<Jade^^>
Byłam już blisko, za krzakami zobaczyłam wilczycę w czapce, podeszłam do niej cicho i usiadłam obok.
- Coś się stało? Czemu płaczesz?
<Jade^^>
Od Jade
Dobiegłam do lasu. Usiadłam i płakałam...
Dopadła mnie Perrie<moja towarzyszka>
- Czemu płaczesz? - spytała
- Boli mnie serce! - szepnęłam
- Co? Potrzebujesz lekarza! Chodź ze mną! - przestraszyła się kotka
- Nie w tym sensie. - rzekłam pochlipując - nikt mnie nie lubi, ani nie kocha... Nie mam powodów do życia!
<kto kolwiek?>
Dopadła mnie Perrie
poniedziałek, 29 lipca 2013
Nowy wilk!
Imię:Jade
Płeć:wadera
Wiek: 3 lata<nieśmiertelna>
jako wilkołak
sobota, 27 lipca 2013
Od Ashfur'a CD Scourge
Kiedy szliśmy nad jezioro zacząłem rozmowę :
- Scourge, mam takie pytanko, ponieważ usłyszałem, że masz na imię Aisza czy to prawda ? - zapytałem się jej
- Tak to prawda, ale nigdy nie lubiłam tego imienia więc sobie zmieniłam ! - powiedziała
- Aha ok ! - uśmiechnął się
- Jezioro już nie daleko chodź ! - zawołała Scourge i pobiegliśmy
( Scourge ? )
- Scourge, mam takie pytanko, ponieważ usłyszałem, że masz na imię Aisza czy to prawda ? - zapytałem się jej
- Tak to prawda, ale nigdy nie lubiłam tego imienia więc sobie zmieniłam ! - powiedziała
- Aha ok ! - uśmiechnął się
- Jezioro już nie daleko chodź ! - zawołała Scourge i pobiegliśmy
( Scourge ? )
piątek, 26 lipca 2013
Od Kim C.D Kovu
położyłam się w jaskini i z uśmiechem zasnęłam czekając na nowy dzień.
*Rano*
Wstałam i poszłam upolować coś na śniadanie, w lesie było o dziwo dużo zwierzyny, łatwo sobie upolowałam jednego jelenia i wróciłam do jaskini się posilić, po śniadaniu postanowiłam poszukać Kovu.
Nie mogłam go znaleźć, położyłam się na łące i usłyszałam kroki, odwróciłam się i zobaczyłam Kovu.
- Cześć- uśmiechnęłam się
- Hej.
- Co dziś robimy? Spacerujemy, a może popływamy w morzu?
<Kovu^^>
*Rano*
Wstałam i poszłam upolować coś na śniadanie, w lesie było o dziwo dużo zwierzyny, łatwo sobie upolowałam jednego jelenia i wróciłam do jaskini się posilić, po śniadaniu postanowiłam poszukać Kovu.
Nie mogłam go znaleźć, położyłam się na łące i usłyszałam kroki, odwróciłam się i zobaczyłam Kovu.
- Cześć- uśmiechnęłam się
- Hej.
- Co dziś robimy? Spacerujemy, a może popływamy w morzu?
<Kovu^^>
czwartek, 25 lipca 2013
od Kovu C.D Kim
Ucieszyłem się na propozycje jutrzejszego spotkania.
-Oczywiście. Z ogromną przyjemnością się z Tobą spotkam.- Uśmiechnąłem się.
-Dobrze to do jutra.
Przytuliłem ją a ona się uśmiechnęła i weszła do swojej jaskini. Ja udałem się do siebie.
(Kim?)
wtorek, 23 lipca 2013
Od Kim C.D Kovu
- Jeśli ci się chce.
Kovu odprowadził mnie do jaskini. Przy wejściu stanęliśmy i jeszcze chwile pogadaliśmy.
- To... jutro też się spotykamy?
- ...
<Kovu? sorry, ale miałam małe problemy z kąpem>
Kovu odprowadził mnie do jaskini. Przy wejściu stanęliśmy i jeszcze chwile pogadaliśmy.
- To... jutro też się spotykamy?
- ...
<Kovu? sorry, ale miałam małe problemy z kąpem>
Od Scourge Cd Ashfur'a
- Ale się działo ! - zaśmiałam się do Ashfura
- Haha tak masz rację ! - zaczęliśmy się razem śmiać
Kiedy byliśmy już na terenach watahy poszliśmy się przejść
- Hmm... Ashfur ? - zapytałam się go
- Co ? - tak samo się mnie zapytał
- Może przejdziemy się nad jezioro, gorąco tu... - zapytałam się go
- Dobra ! - uśmiechnął się
( Ash ? )
- Haha tak masz rację ! - zaczęliśmy się razem śmiać
Kiedy byliśmy już na terenach watahy poszliśmy się przejść
- Hmm... Ashfur ? - zapytałam się go
- Co ? - tak samo się mnie zapytał
- Może przejdziemy się nad jezioro, gorąco tu... - zapytałam się go
- Dobra ! - uśmiechnął się
( Ash ? )
środa, 17 lipca 2013
Od Ashfur'a CD Scourge
Nagle zrobiło się ciemno na niebie, zaczęło padać i pojawiły się błyskawice. Postanowiliśmy schować się gdzieś w zaułku i to przeczekać
- To nam się pogoda trafiła... -westchnąłem
- No... - zamyśliła się Scourge
Po 2 godzinach czekania zrobiło się już późno więc zasnęliśmy. Kiedy się obudziliśmy była już mokra ale ładna pogoda. Postanowiliśmy wrócić do Watahy
( Scourge ? )
- To nam się pogoda trafiła... -westchnąłem
- No... - zamyśliła się Scourge
Po 2 godzinach czekania zrobiło się już późno więc zasnęliśmy. Kiedy się obudziliśmy była już mokra ale ładna pogoda. Postanowiliśmy wrócić do Watahy
( Scourge ? )
piątek, 12 lipca 2013
Od Scourge Cd Ashfura
Następnego dnia spotkaliśmy się w umówionym miejscu o umówionej godzinie
- I jak gotowa ? - uśmiechnął się Ash
- Tak... - odpowiedziałam i lekko się uśmiechnęłam
Kiedy byliśmy już w świecie ludzi zrobiliśmy się głodni więc chcieliśmy coś zwinąć z McDonald'a. Mi udało się zdobyć cole a Ashowi kurczaki i hamburgera. Po obiedzie poszliśmy na rynek pooglądać rzeczy.
( Ash ? )
- I jak gotowa ? - uśmiechnął się Ash
- Tak... - odpowiedziałam i lekko się uśmiechnęłam
Kiedy byliśmy już w świecie ludzi zrobiliśmy się głodni więc chcieliśmy coś zwinąć z McDonald'a. Mi udało się zdobyć cole a Ashowi kurczaki i hamburgera. Po obiedzie poszliśmy na rynek pooglądać rzeczy.
( Ash ? )
wtorek, 9 lipca 2013
Od Kovu C.D Kim
-Tutaj jest cudownie - uśmiechnąłem się do niej .
Jeszcze przez długi czas siedzieliśmy i podziwialiśmy piękny widok. Gdy zrobiło się już ciemno spojrzałem na nią
-Może Cię odprowadzić ?
-...
(Kim? )
Jeszcze przez długi czas siedzieliśmy i podziwialiśmy piękny widok. Gdy zrobiło się już ciemno spojrzałem na nią
-Może Cię odprowadzić ?
-...
(Kim? )
Od Ashfura CD Scourge
Kiedy zjedliśmy ryby poszliśmy popływać. Świetnie się bawiliśmy !
Kiedy wyszliśmy z wody grzaliśmy się na słońcu
- Scourge co ty na to żebyśmy poszli do świata ludzi i tam przeżyli jakąś przygodę ? - zapytałem
- Niezły pomysł - zaśmiała się
- To może jutro około 12:00 spotkajmy się tu i wyruszymy ? - zapytałem
( Scourge ? )
Kiedy wyszliśmy z wody grzaliśmy się na słońcu
- Scourge co ty na to żebyśmy poszli do świata ludzi i tam przeżyli jakąś przygodę ? - zapytałem
- Niezły pomysł - zaśmiała się
- To może jutro około 12:00 spotkajmy się tu i wyruszymy ? - zapytałem
( Scourge ? )
niedziela, 7 lipca 2013
Od Kim C.D Kovu
- W grupie raźniej.- odwzajemniłam uśmiech.- polujemy na tą - wskazałam największą sztukę.- tu z lewej ja z prawej, ok?
- Jasne.
Kovu poszedł w drugą stronę, stał na przeciwko mnie, kiwnęłam głową i zaczęliśmy atak, udało nam się. Łania, nie miała dokąd uciec i wpadła w naszą pułapkę. Kovu zabił łanie. Po posiłku poszliśmy na plaże, akurat był zachód słońca.
- Ładnie tu...
<Kovu? Sorry, że tak długo nie odpisywałam, ale byłam zajęta :P>
- Jasne.
Kovu poszedł w drugą stronę, stał na przeciwko mnie, kiwnęłam głową i zaczęliśmy atak, udało nam się. Łania, nie miała dokąd uciec i wpadła w naszą pułapkę. Kovu zabił łanie. Po posiłku poszliśmy na plaże, akurat był zachód słońca.
- Ładnie tu...
<Kovu? Sorry, że tak długo nie odpisywałam, ale byłam zajęta :P>
piątek, 5 lipca 2013
Od Scourge Cd Ashfura
Kiedy poszliśmy nad jezioro wpadliśmy na pomysł aby upolować rybę. Udało nam się akurat po jednej. Usiedliśmy w cieniu drzewa i rozmawialiśmy
- Ładny dzisiaj dzień prawda ? - zapytałam się partnera
- Tak, to prawda - zaśmiał się Ash
- Może jak zjemy ryby to pójdziemy popływać ? - zapytałam się go
- Ok - mruknął wcinając swoją rybę
( Ash ? )
- Ładny dzisiaj dzień prawda ? - zapytałam się partnera
- Tak, to prawda - zaśmiał się Ash
- Może jak zjemy ryby to pójdziemy popływać ? - zapytałam się go
- Ok - mruknął wcinając swoją rybę
( Ash ? )
środa, 3 lipca 2013
Od Ashfura CD Scourge
Kiedy się już przebudziłem poszedłem do umówionego miejsca na spotkanie ze Scourge
- Hej ! - powiedziałem i dałem jej buziaka
- Cześć ! - odwzajemniła
- To co porobimy ? - zapytałem
- Chciałam się przejść nad jezioro co ty na to ? - zaproponowała
- Ok to chodźmy ! - uśmiechnąłem się i razem poszliśmy
( Scourge ? )
- Hej ! - powiedziałem i dałem jej buziaka
- Cześć ! - odwzajemniła
- To co porobimy ? - zapytałem
- Chciałam się przejść nad jezioro co ty na to ? - zaproponowała
- Ok to chodźmy ! - uśmiechnąłem się i razem poszliśmy
( Scourge ? )
wtorek, 2 lipca 2013
Od Kovu CD Kim
Zrobiło mi się jej szkoda.
-Dobrze, a gdzie tutaj można coś upolować?
-Chodź za mną
Uśmiechnęła się i ruszyła w strone lasu. Poszedłem za nią. Parę minut później trafiliśmy na małą polanę pośród starych, ogromnych drzew.
-Zawsze są tutaj -powiedziała szeptem.
-Polujemy razem czy osobno? - uśmiechnąłem się
(Kim?)
-Dobrze, a gdzie tutaj można coś upolować?
-Chodź za mną
Uśmiechnęła się i ruszyła w strone lasu. Poszedłem za nią. Parę minut później trafiliśmy na małą polanę pośród starych, ogromnych drzew.
-Zawsze są tutaj -powiedziała szeptem.
-Polujemy razem czy osobno? - uśmiechnąłem się
(Kim?)
Od Jessie
Przemierzałam tereny watahy, na każdej z nich znajdywałam jakiegoś członka watahy. Ale nigdzie nie widziałam Valkiry i Matt;a.
Weszłam do puszczy, zauważyłam ich jak się przytulają więc nie chcąc im przeszkadzać poszłam sobie. Obudziłam się na łące, zapolowałam i tak minęło mi pół dnia.
Weszłam do puszczy, zauważyłam ich jak się przytulają więc nie chcąc im przeszkadzać poszłam sobie. Obudziłam się na łące, zapolowałam i tak minęło mi pół dnia.
Od Scourge Cd Od Ashfura
Następnego dnia obudziłam się jak najwcześciej i poszłam do Ashfura
- Pobudka ! - wykrzyknełam i potrąciłam go łapą
- Już, już - ziewnął przeciągając się
- Będe czekała na ciebie nad jeziorkiem przygotuj się i przyjdź ! - powiedziałam i liznęłam go w policzek
- Ok... - odpowiedział chyba śpiąc haha !
( Ash ? )
- Pobudka ! - wykrzyknełam i potrąciłam go łapą
- Już, już - ziewnął przeciągając się
- Będe czekała na ciebie nad jeziorkiem przygotuj się i przyjdź ! - powiedziałam i liznęłam go w policzek
- Ok... - odpowiedział chyba śpiąc haha !
( Ash ? )
Od Kim c.d Kovu
- Cóż, gdy miałam 1,5 roku moi rodzice zmarli, musiałam sobie radzić sama, gdy miałam dwa lata zostałam wygnana z powodu fałszywego oskarżenia, że zabiłam rodzinę mojej najlepszej przyjaciółki, musiałam uciekać, przez pół roku wędrowałam, aż dotarłam tu i tu już zostałam, to moja historia...- posmutniałam trochę, z oczu popłynęła mi łza, która szybko starłam - może zmienimy temat?
- ok, a na jaki?
- Hm... może... chciał byś ze mną coś upolować?
<Kovu?>
- ok, a na jaki?
- Hm... może... chciał byś ze mną coś upolować?
<Kovu?>
Od Kovu C.D Kim
Zaskoczyła mnie tym pytaniem. Nie chciałem jej urazić brakiem odpowiedzi ale też nie chciałem mówić wszystkiego.
- Jak miałem 2 lata zacząłem żyć już na własną łapę. chodziłem od watahy do watahy. Ale dopieru tutaj znalazłem miejsce. W między czasie uczyłem sie walczyć i być jak najlepszym szamanem.
Uśmiechnąłem się do niej.
- A może teraz Ty opowiesz coś więcej o sobie ?
(Kim?)
- Jak miałem 2 lata zacząłem żyć już na własną łapę. chodziłem od watahy do watahy. Ale dopieru tutaj znalazłem miejsce. W między czasie uczyłem sie walczyć i być jak najlepszym szamanem.
Uśmiechnąłem się do niej.
- A może teraz Ty opowiesz coś więcej o sobie ?
(Kim?)
Od Kim C.D Kovu
- Ja interesuje się walka treningami... w sumie tym samym co ty - uśmiechnęłam się do basiora.- to... może opowiesz mi coś o... czasie przed tym jak tu dołączyłeś, oczywiście, jeśli nie chcesz to nie musisz, ale fajnie by było gdybyś coś opowiedział.
<Kovu?>
<Kovu?>
Od Kovu C.D Kim
Spojrzałem na Kim.
-A co chcesz o mnie wiedzieć?
-Na przykład czym się interesujesz?
-Interesuję się walkami, treningami i ogólnie aktywnym stylem życia najbardziej. A ty?
-....
<Kim?>
-A co chcesz o mnie wiedzieć?
-Na przykład czym się interesujesz?
-Interesuję się walkami, treningami i ogólnie aktywnym stylem życia najbardziej. A ty?
-....
<Kim?>
Od Kim C.D Kovu
- Kovu, może cię oprowadzić?
- Czemu by nie.
- To chodź.
Zaprowadziłam basiora w moje ulubione miejsce i później po reszcie terenów. Zatrzymaliśmy się przy Górach szczęścia.
- No to znasz już wszystkie tereny, może opowiesz mi coś o sobie?
<Kovu^^>
- Czemu by nie.
- To chodź.
Zaprowadziłam basiora w moje ulubione miejsce i później po reszcie terenów. Zatrzymaliśmy się przy Górach szczęścia.
- No to znasz już wszystkie tereny, może opowiesz mi coś o sobie?
<Kovu^^>
Od Kovu
Szłem przez nieznany las. Ujrzałem ogromne drzewo. Usiadłem pod nim i po prostu usnąłem. Obudziłem się dopieru późnym wieczorem. Otworzyłem oczy. Nade mną stały dwie wadery i jeden basior.
-Kim jesteś ?- zapytała jedna z nich, dostojnie stając naprzeciwko mnie.
-Zwą mnie Kovu.- odparłem podnosząc się
-Skąd jesteś i co tutaj robisz?
-Jestem z bardzo daleka...- nie chciałem mówić-... I tylko tedy przechodzę.
-Z jakiej watahy pochodzisz?
-Nie mam watahy- spuszczam głowę i ruszam powoli przed siebie.
-Zaczekaj...- zatrzymałem się i spojrzałem na waderę.- Jestem Valkira, Alfa tej watahy. Może chcesz do nas dołączyć?
-Dziękuję, z chęcią - uśmiecham się.
-A to jest Matt- wskazuje na basiora- i Kim- popatrzyła na waderę.
(Chce ktoś dokończyć?)
-Kim jesteś ?- zapytała jedna z nich, dostojnie stając naprzeciwko mnie.
-Zwą mnie Kovu.- odparłem podnosząc się
-Skąd jesteś i co tutaj robisz?
-Jestem z bardzo daleka...- nie chciałem mówić-... I tylko tedy przechodzę.
-Z jakiej watahy pochodzisz?
-Nie mam watahy- spuszczam głowę i ruszam powoli przed siebie.
-Zaczekaj...- zatrzymałem się i spojrzałem na waderę.- Jestem Valkira, Alfa tej watahy. Może chcesz do nas dołączyć?
-Dziękuję, z chęcią - uśmiecham się.
-A to jest Matt- wskazuje na basiora- i Kim- popatrzyła na waderę.
(Chce ktoś dokończyć?)
poniedziałek, 1 lipca 2013
Od Ashfura CD Scourge
Kiedy leżeliśmy na trawie oglądaliśmy gwiazdy... były piękne...
- Piękne te gwiazdy prawda...? - zapytałem Scourge
- Tak... - przytuliła się do mnie Scourge
Było już dosyć późno Scourge postanowiła pójść do domu... odprowadziłem ją
- Dzięki ! - powiedziała kiedy byliśmy przed jej jaskinią
- Prosze - powiedziałem i pocałowałem ją mówiąc " Do jutra " i odszedłem
( Scourge ? )
- Piękne te gwiazdy prawda...? - zapytałem Scourge
- Tak... - przytuliła się do mnie Scourge
Było już dosyć późno Scourge postanowiła pójść do domu... odprowadziłem ją
- Dzięki ! - powiedziała kiedy byliśmy przed jej jaskinią
- Prosze - powiedziałem i pocałowałem ją mówiąc " Do jutra " i odszedłem
( Scourge ? )
Nowy Wilka!
Płeć: Basior
Wiek: 5 lat ( nieśmiertlny )
Rodzaj Wilka: Wilk Powietrza i Ognia
Stanowisko: Szaman
Hierarchia: Omikron
Charakter: Odważny, tajemniczy, agresywny dla obcych, jeśli chce potrafi być romantyczny, pomocny dla przyjaciół, nieprzewidywalny, potrafi zabić.
Partner: Szuka ! ... ale która go zechce ...
Zauroczony w: sam jej o tym powie.
Zainteresowania: walka, treningi, wyzwania, niebezpieczeństwo, aktywny styl życia, słuchanie muzyki.
Cechy Fizyczne:
-ogromna siła,
-duża siła woli,
-spryt,
-szybkość,
-obardzo odporny na wszelkie urazy,
Szczeniaki: nie ma.
Rodzina: nie chce o niej rozmawiać.
Przyjaciele: nikogo nie zna, jeszcze.
Talizman:
Moce:
- Latanie,
- Czytanie w myślach,
- Przewidywanie przyszłości,
- Teleportacja
- Moce związane z Ognia i Powietrzem,
- Nie zna jeszcze wszystkich,
- Zmiana w wilka ognia
Data Urodzenia: 30.05
Inne zdjęcia wilka:
Gdy lata:
Z siostrą:
Jako szczeniak:
Wilk Ognia:
Jak czaruje:
Subskrybuj:
Posty (Atom)