Kiedy leżeliśmy na trawie oglądaliśmy gwiazdy... były piękne...
- Piękne te gwiazdy prawda...? - zapytałem Scourge
- Tak... - przytuliła się do mnie Scourge
Było już dosyć późno Scourge postanowiła pójść do domu... odprowadziłem ją
- Dzięki ! - powiedziała kiedy byliśmy przed jej jaskinią
- Prosze - powiedziałem i pocałowałem ją mówiąc " Do jutra " i odszedłem
( Scourge ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz