sobota, 30 maja 2015

Od Kazumy

Wybrałam się na spacer. Czułam się bezpieczna. Wyszłam z lasu nad plażę. Spojrzałam w taflę wody i westchnęłam. Zaczęłam powoli pić rozkoszując się chłodem napoju. Spojrzałam na horyzont. Uwielbiałam patrzeć na zachód słońca. Usiadłam i zamyśliłam się patrząc na wielką, pomarańczową kulę.
<ktoś?>

Od Grenn'a C.D Bezimiennej

Popatrzyłem na waderę i zaczołem mówić

- Jestem wilkiem krwi mam siostre Katare . No narazie tyle ci powiem .

- A teraz twoja kolei powiedz mi coś o sobie.

< Bezimienna?>

Od Katary C.D Nickodemus'a

Opuściłam lekko głowę i popatrzyłam na basiora.

- Chętnie możesz poprowadzić ? Jeszcze nie znam tych terenów za dobrze .

Powiedziałam zamyślona.

<Nickodemus?>

Od Bezimiennej C.D Grenn'a

Zamyśliłam się chwilę. W sumie nie miałam nic innego do roboty.
- Chętnie - uśmiechnęłam się lekko.
Basior również się uśmiechnął. Wyszliśmy z lodowej krainy i skierowaliśmy się... gdzieś? Po prostu spacerowaliśmy po terenach.
- Może... opowiesz coś o sobie?

<Grenn>

Od Nickodemus'a C.D Katary

- Chętnie, ale najpierw jednak poszedłbym na polowanie. Co ty na to? - uśmiechnąłem się.
Zazwyczaj polowałem sam. Głównie dlatego, że dotychczas Noe było tylu członków, lub każdy był zajęty. Samotność dawała mi się we znaki, dlatego cieszył mnie fakt, że mogłem z kimś spędzić trochę czasu.
- Zgadzasz się?

<Katara?>

piątek, 29 maja 2015

Uwaga

Pragnę ogłosić iż odbywa się al'a konkurs.
Dzięki temu oto "konkursowi" nożna dostać awans, dlatego też zachęcam do wzięcia udziałów. O co chodzi?
Wszystko znajdziecie w zakładce "Opki"!

Od Katary C.D Nickodemus'a

zypko pobiegłam na łonki i zobaczyłam basiora
- Cześć - przywitałam się i usiadłam obok basiora
- Chcesz się przejść ? zapytałam z uśmiechem.

<Nickodemus?>

Od Nickodemus'a C.D Katary

Pożegnałem się z wadera i wróciłem do siebie. Gdy dotarłem do jaskini było już ciemno. Lubiiłem ciemność, lubię ją od kiedy tylko pamiętam. Położyłem się przy krawędzi jaskini i zerkając na niebo powoli zasnąłem, czekając na jutrzejszy dzień.
***
Obudziły mnie promienie słońca. Przeciągnęłem się po czym spacerem udałem się w wyznaczone wczoraj miejsce spotkania. Usiadłem na słońcu wygrzewając się w nim po chłodnej nocy i czekając na waderę.

<Katara?>

Od Katary C.D Nickodemus'a

- Dobrze nie ma sprawy - uśmiechnełam się do basiora 
i się porzegnałam 

< Nickodemus ? >

Od Grenn'a C.D Bezimiennej

- Tak jestem tu nowy .
Odpowiedziałem waderze.
- Chcesz się przejść ? - zapytałem już trochę pewniej 
Wadera wydawała mi się dość sympatyczna.
< Bezimienna?>

Od Nickodemus'a C.D Katary

- Jasne, chętnie się jeszcze z tobą spotkań. Mam propozycję - uśmiechnąłem się.
- Jaką? - Zaciekawiła się wadera.
- Może, spotkamy się tu jutro jak słońce będzie jeszcze na horyzoncie, czyli rano - puściłem jej oczko - Okej?

<Katara?>

Od Katary C.D Nickodemus'a

Popatrzyłam na basiora i powiedziałam
- Jest bardzo piękna - powiedziałam
- Może jeszcze się kiedyś spodkamy ?
Zapytałam zarumieniona basiora.

<Nickodemus?>

Od Bezimiennej C.D Grenn'a

- Jestem Bezimienna - zamysliłam się. - Ale mów mi Bez - uśmiechnęłam się. - Miło cię poznać.
- Mi ciebie również - odparł, nadal był jakby nieśmiały.
Nie wyglądał na takiego nieśmiałego, może to tylko mi się wydaje? Obejrzałam go tak aby tego nie spostrzegł. Miał futro w kilku odcieniach szarego, bardzo przypominał w tym wilki z mojej byłej watahy... wyczułam, że coś mnie z nim łączy, możliwe że i on jest wilkiem krwi, ale nie mam stu procentowej pewności...
- Też jesteś tu nowy? - zagaiłam rozmowę.

<Grenn?>

Od Nickodemus'a C.D Katary

- Chętnie cię oprowadzę - uśmiechnąłem się.
Zaczęliśmy od centrum watahy, czyli łąki. Oprowadziłem ją okrężnie idąc od wschodu na zachód dzięki czemu wadera mogła obejrzeć każdy teren. Zatrzymaliśmy się na łące, w miejscu z którego zaczęliśmy. Było juz dość późno.
- I jak ci się podoba wataha?

<Katara?>

Od Grenn'a C.D Bezimiennej

Wyszłem z ukrycia i zaczołem mówić.
- Cześć - powiedziałem nieśmiale .
-Jestem Grenn a ty ?
Zapytałem nieśmiale waderę która wydawała mi się dość miła.

<Bezimienna?>

Od Katary C.D Nickodemus'a

- Właśnie miałam zamiar pozwiedzać oprowadził byś mnie ?
Zapytałam basiora który wydawał się całkiem miły.

<Nickodemus?>

Od Bezimiennej

Spacerowałam po nowych dla mnie terenach. Wataha wydawała się całkiem przyjazna i tereny są takie jasne. Nie to co w mojej poprzedniej watasze, gdzie wszystko jak okiem sięgnął jest mroczne i opustoszałe. Śmierć była wszędzie. Niestety czasem tak bywa. Cieszę się, że mój los w końcu się odmienił. Moim ulubionym miejscem stała się Lodowa Kraina, a raczej ta niesamowita Krwista Rzeka. W niej naprawdę płynie krew? Wilki krwi zawsze lgnęły do wspomnianej, może dlatego tak lubię to miejsce? Możliwe. Usłyszałam szelest. Odwróciłam się gwałtownie i ujrzałam jakiegoś wilka skrytego między drzewami.
- Wyłaź z tamtąd! - zaśmiałam się pod nosem i pokręciłam głową czekając aż wilk wyjdzie z ukrycia.

<Ktoś?>

Od Nickodemus'a C.D Katary

- Jestem Nickodemus -podałem łapę waderze - ale mów mi Nicko - uśmiechnąłem się. - Miło mi cię poznać.
Wadera wydała mi się całkiem ładna. Pomyślałem, że spędzę z nią trochę czasu, no bo czemu nie? I tak nie mam nic do roboty.
- Znasz już tereny?

<Katara?>

Od Katary C.D Nickodemus'a

- Cześć!
Odpowiedziałam patrząc na basiora.
Uśmiechnełam się i powiedziałam 
- Jestem Katara a ty ?
Zapytałam nadal z wielkim uśmiechem na pysku.

<Nickodemus>

Od Nickodemus'a

Spacerowałem po terenie watahy. Ostatnio miałem wrażenie, jakby było nas coraz mniej. Niepokoiło mnie to. Postanowiłem porozmawiać ze swoją siostrą, niestety ja nie zajmuję się kwestią liczebności watahy, jak zwykle to Kim wzięła wszystko na siebie... westchnąłem i udałem się do jej jaskini. Po drodze doatrzegłem że nie widzę wilków które poprzednio tu były, za to zarejestrowałem kilka nowych pyszczków. Uśmiechnąłem się lekko i stwierdziłem że poznam się z jakimś nowym wilkiem. Podszedłem do pierwszego lepszego nieznajomego mi wilka.
- Witaj - uśmiechnąłem się przyjaźnie.

<ktoś?>

Od Keit C.D Shilli

- Nic takiego.
Odpowiedziałam z lekkim uśmiechem
- A ty co robisz Shillia?
Zapytałam i popatrzyłam.

<Shillia>

czwartek, 28 maja 2015

Od Shilli C.D Keit

Przechodząc obok wodospadu natknełam się na Kejt.
Podeszłam do niej i powiedziałam
- Cześć ! Co robisz?
Popatrzyłam się na nią z szerokim uśmiechem i usiadłam obok niej.

<Keit?>

środa, 27 maja 2015

Od Keit

Z głową w chmurach postanowiłam się przejść nad wodospad.
Było pięknie odrazu zapominowało sie o problemach a ja miałam ich dużo.
Przez chwilę nieuwagi wpadłam do niego i byłam cała mokra.
Szybko wyszłam z wody otrzepałam się i dalej siedziałam tylko trochę dalei.

<ktoś>

Shilla