Zamyśliłam się chwilę. W sumie nie miałam nic innego do roboty.
- Chętnie - uśmiechnęłam się lekko.
Basior również się uśmiechnął. Wyszliśmy z lodowej krainy i skierowaliśmy się... gdzieś? Po prostu spacerowaliśmy po terenach.
- Może... opowiesz coś o sobie?
<Grenn>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz