-To na co my jeszcze czekamy?
Wybiegłam z jaskini a on za mną ..
-Ale fajnie -łapałam spadające płatki śniegu w pyszczek a Nye naśladował mnie ..
Potem ganialiśmy się zostawiając ślady .. i rzucaliśmy w siebie śniegowymi kulami .. tarzaliśmy się i spychaliśmy z górek jak szczeniaki ..
-Ale jesteś zabawna...
-Wiem .. -uśmiechnęłam się
<Nye>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz