Była piękna gwieździsta noc... postanowiłem przejść się ze Scourge nad strumyk i jej coś powiedzieć...
- Ej Scourge przejdziemy się nad strumyk...? - zaproponowałem
- Ok chodźmy ! - zaśmiała się wilczyca
Kiedy doszliśmy usiedliśmy naprzeciwko siebie i zapytałem się jej w końcu
- Eh... Scourge... mam...mam takie jedno pytanie... - zająkałem się
- Nie owijaj w bawełnę i mi powiedz w prost - troche się zirytowała
- Ok... więc... czy zostaniesz moją partnerką...? - zapytałem się jej wystraszony
( Scourge ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz